sekretariat@tzs.edu.pl, +48 71 725 53 55 godz. 7.30-15.30

LEKCJA NA ZABYTKOWYCH STATKACH ŻEGLUGI ŚRÓDLĄDOWEJ

marzec 15, 2019

W dniu 14 marca 2019 r. uczniowie Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu mieli lekcję z eksploatacji wyposażenia pokładowego statku na zabytkowych obiektach pływającego muzeum prowadzonego przez Fundację Otwartego Muzeum Techniki.

Holownik parowy „NADBÓR”: moc maszyny parowej 250 KM, na pokładzie eksponowana jest śruba napędowa holownika z widocznymi śladami uszkodzeń powstałych w wyniku intensywnej eksploatacji w warunkach lodowych.

W maszynowni, przy gotowej do uruchomienia maszyny parowej.

Para do napędu, prowadzona pod ciśnieniem 16 atmosfer, uzyskiwana była z kotła typu szkockiego, dwupłomienicowego o pow. ogrzewalnej 83 m². Maszyna parowa ostatni raz była uruchomiona w 1986 r.

„Nadbór” jest jednym z 13 tzw. „małych Holendrów”, holowników parowych powstałych na mocy polsko – holenderskiego traktatu handlowego z 18 grudnia 1946 r. Całość umowy strona holenderska zrealizowała do 1949 r. Zbudowano dziewięć holowników o mocy 500 KM i trzynaście o mocy 250 KM, przeznaczonych do obsługi Odry skanalizowanej na odcinku Gliwice – Koźle – Wrocław. Holownik „Nadbor” należy do tej drugiej grupy. Jego siostrzane jednostki nosiły następujące nazwy: „Światopełk” (wybudowany jako pierwszy; stąd przyjęła się nazwa klasy „Światopełk”), „Bożydar”, „Bożymir”, „Bronisz”, „Chwalisław”, „Jurand”, „Mestwin”, „Mściwój”, „Nadbor”, „Radosław”, „Ścibor”, „Zbyszko”, „Sędziwój”. W budowie serii holowników, wg. projektu uzgadnianego przez stronę holenderską z polską, uczestniczyło wiele przedsiębiorstw związanych z holenderskim przemysłem stoczniowym.

Od 1998 r. na Nadborze prowadzone są zajęcia edukacyjne, spotkania weteranów żeglugi odrzańskiej, imprezy kulturalne, realizowane są liczne projekty, odbywają się koncerty i wystawy. HP Nadbor jest pierwszym statkiem Muzeum Odry, obecnie składającego się z 5 jednostek (3 we Wrocławiu, 2 w Głogowie). Ostatniego remontu jednostki dokonano w 2012 r., wyposażając statek w ogrzewanie olejowe. Tu też znajduje się biuro FOMT.

Na pokładzie barki bez napędu „IRENA”: pompa szyperska oraz trap. Natomiast na holowniku widoczna jest sterownia oraz wlot powietrz do kotłowni.

Załoga parowca składająca się z uczniów TŻŚ gotowa do rejsu.

Przy sterówce barki „IRENA”. W głębi widoczny jest pchacz „KRAB” oraz dźwig „WRÓBLIN”.

Na barce „IRENA” mieszczą się dwie sale wystawowe eksponatów związanych z żeglugą śródlądową oraz różnych zabytków techniki. Profesor Stanisław Januszewski – Prezes FOMT przedstawił historię fundacji oraz cele swojej działalności. Zachęcił jednocześnie młodzież do włączenia się w działalność muzeum jako wolontariat przy FOMT.

Pod pokładem na barce „IRENA” eksponowane są elementy wyposażenia statków, narzędzia oraz sprzęt jak: tuby głosowe, rogi mgłowe, telegraf, lampy, lornetki itp.

Modele barek i żaglowców

Element „bumsztaka” wyłowiony z dna Odry. Bumsztak znajdował się na każdej barce bez napędu i służył do korygowania kierunku ruchu statku. Bumsztakowanie odbywało się przy omijaniu mielizn, dobijaniu do brzegu i utrzymywaniu barki w bezpiecznej odległości od brzegu podczas rejsu oraz na postoju przy nabrzeżu  skarpowym. Bumsztak zbudowany był z belki drewnianej o dł. 4-6 m i grubości ok. 18 cm zakończonej metalowym dwupalczastym okuciem zwanym – „gabel”, a na drugim końcu był dębowy uchwyt tzw. „hamerek”, na który nawijało się „bumcypel” w ósemkę jako „obfajrowanie bumcypla na hamerku”. O tym można się dowiedzieć zwiedzając pływające obiekty zabytkowe lub zwiedzaniu wirtualnym pod niniejszym adresem:

https://www.google.pl/maps/place/Fundacja+Otwartego+Muzeum+Techniki